Kilka lat temu byliśmy na Gibraltarze. Przed dotarciem na miejsce skojarzenia miałam dwa: słup Herkulesa i małpy. Coś jeszcze słyszałam o lotniku przeciętym ulicą pasem startowym . To wszystko też widzieliśmy i przy innej okazji o tym napiszę. Jednak coś co mnie zupełnie zaskoczyło to przepiękne podziemne jaskinie. I o nich dziś bym chciała trochę opowiedzieć.
Wnętrze jaskini św. Michała
(zdjęcie ze zbiorów własnych) |